Niedawno zdecydowałem się wymienić mojego Provog Venture 2 na coś nowszego. Wybór padł na zestaw firmy Eleaf — mod iStick TC60W w wersji Brushed Silver wraz z atomizerem Lemo 2.
W skład zestawu wchodzi mod wraz z wymiennymi panelami bocznymi (u mnie były to panele czarne, dostępne są inne wersje kolorystyczne), atomizer, trzy zespoły grzewcze (nichromowy 0.3Ω, niklowy 0.15Ω oraz tytanowy 0.5Ω), zapasowe uszczelki oraz wielojęzyczne instrukcje obsługi, niestety bez języka polskiego.
Sam mod jest wykonany bardzo solidnie, obudowa to dość grube aluminium, przyciski są również metalowe. Wewnątrz znajdziemy miejsce na ogniwo typu 18650 — jest to tani, popularny typ akumulatorka o pojemnościach od 2000 do 3500 mAh. Urządzenie jest dosyć ciężkie, aczkolwiek pewnie leży w dłoni i jest bardzo wygodne w użyciu. Wewnątrz moda znalazło się także miejsce na układ ładowania akumulatorka ze standardowego złącza MicroUSB.
Urządzenie ma spore możliwości konfiguracji, samoczynnie wykrywa oporność grzałki oraz posiada trzy tryby pracy, jeden z regulacją mocy (1–60W), oraz dwa z regulacją temperatury dostosowane do grzałek niklowych i tytanowych. Istnieje możliwość blokady konfiguracji, tak aby przez przypadek nie przestawić mocy lub temperatury, oraz możliwość wyłączenia wyświetlacza podczas palenia, co korzystnie wpływa na czas działania akumulatorka. W przypadku rezygnacji z tej funkcji podczas palenia wyświetlany jest timer (w przypadku regulacji mocy), lub aktualna temperatura grzałki, po czym przez krótką chwilę ekran informacyjny urządzenia.
Dołączony atomizer o pojemność 4.5ml wykonany jest z aluminium i szkła, posiada możliwość regulacji przepływu powietrza, wlewania liquidu bez rozkręcania czegokolwiek oraz krótki, wymienny ustnik.
W porównaniu do poprzedniego urządzenia (Provog Venture 2) przy paleniu smak liquidu jest dużo intensywniejszy, a zaciąganie się jest o wiele łatwiejsze. Przyznam, że nie jestem w stanie palić przy mocy powyżej 25W, gdyż aromat mieszanek przygotowanych dla starego epapierosa staje się zbyt intensywny, a 24mg/ml nikotyny powoduje, że po jednym wdechu mam dość.
Podsumowując
Zalety:
- Spore możliwości ingerencji w parametry wpływające na odczucia związane z paleniem
- Bogaty wybór kolorystyczny oraz możliwość wymiany paneli bocznych
- Przyjemny dla oka design
- Solidne wykonanie
- Wymienne ogniwa o dobrych parametrach i niskiej cenie
- Wygoda i łatwość uzupełniania liquidu
Wady:
- Waga urządzenia
- Atomizer ma w zwyczaju “sam” się dokręcać do stanu utrudniającego jego rozmontowanie